Karviná – Ráj , Městský stadion, 19.02.2017 14:00
MFK Karviná - FK Mladá Boleslav 1:1 (0:0)
ePojisteni.cz liga, Czechy (1)
Bilet - 120 Kč
Kolejna wizyta w Karvinie.
Parkowanie jak zawsze, przy Tesco.
Po wejściu do marketu, natknąłem się
na ekipę młodych ludzi. Wszyscy ubrani w barwy FK Mladá Boleslav.
Pierwsze co przyszło mi do głowy, to
„U nas byłoby to nie możliwe”. Nie możliwe by grupa kibiców
drużyny gości, weszła w barwach swego klubu, do sklepu w środku
miasta.
Idąc w stronę stadionu ponownie ich
spotkałem. Już zamierzałem prosić o możliwość zrobienia im
zdjęcia, gdy nagle jeden z chłopaków zapytał, czy przypadkiem nie
chciałbym im udělat fotku. Ja
oczywiście z chęcią się zgodziłem.
Jako,
że była to już kolejna moja wizyta na odnowionym karwińskim
stadionie, a ostatnio moim miejscem była trybuna główna, tym razem
chciałem oglądnąć mecz z drugiej strony.
Już
stojąc przed kasą spotkałem znajomych z Wodzisławia (Irek z
ekipą). Następnie, idąc wokół stadionu kolejne spotkanie. Tym
razem grupa z Jastrzębia (Piotrek, Józek i .. no właśnie,
zapomniałem imienia miłej koleżanki). Razem z nimi na mecz
przyjechał pan, który kiedyś mieszkał na mojej ulicy. Jaki ten
świat mały.
W
towarzystwie jastrzębskich kibiców obejrzałem drugą połowę
meczu.
Przy
wejściu na trybunę, nowy parking. Praktycznie, po wyjściu z
samochodu, po kilkunastu metrach jesteśmy na stadionie.
Wraz
z pierwszym gwizdkiem zrozumiałem, że nie mam dobrego miejsca. Za
mną usiadła grupa kibiców Karviny z trąbkami. Wytrzymałem tam 20
minut.
Przeniosłem
się do samego narożnika. Nie dość, że bardzo dobry widok, to i
więcej wolnego miejsca. Tak że mogłem się wygodnie rozsiąść i
skonsumować zakupioną kiełbaskę.
Dodatkowym
plusem tego miejsca, była bliskość kibiców gości, których
spotkałem tu po raz trzeci.
Łatwego
życia nie miał pomocnik gospodarzy, Jan Šisler. Zawodnik
wypożyczony z FK Mladá Boleslav. Trochę o sobie usłyszał z
trybuny gości.
Jak
już wcześniej wspomniałem, druga połowa upłynęła mi w miłym
towarzystwie i na ciekawej rozmowie.
Gdybym
miał polecić wybór miejsca na stadionie, to zdecydowanie stawiam
na trybunę na wprost głównej. Nie ma tam przypadkowych ludzi, jak
to często bywa na trybunach głównych. Większość kibicuje, śpiewa.
No
i bardzo dobry widok, którego nic nie zasłania.
3112 widzów
Jan Šisler